Czas słodkości.
Ostatnio nachodzi mnie na słodkie albo tłuste jedzenie. Nie jest to najlepsze rozwiązanie dla mojej figury bo troszkę przybyło mi w biodrach. Ale co tam, tydzień cięższych ćwiczeń i ograniczenie...
View ArticleFalafelki i ważna prośba.
Na konwencie tatuażu w Gdańsku w tym roku po raz pierwszy miałam przyjemność spróbować wegańskiego cateringu firmy Avocado. Jadłam przepyszny gulasz aromatyczny a następnego dnia falafelowego burgera....
View ArticleZima niestety przybyła na Pomorze.
Dziś rano obudziłam się i z wielkim żalem stwierdziłam, że na Pomorze zawitała zima. A tak się cieszyłam, że nie ma śniegu a jest już połowa stycznia. Nie cierpię śniegu. Szczególnie jak budzę się po 3...
View ArticleChilli con soya czy niebo w gębie!!!
Od dawna nosiłam się z zamiarem przygotowania wegańskiej wersji Chilli Con Carne, którego nota bene nigdy nie jadłam. Ostatnio toniemy w brązowym ryżu, który wyszperaliśmy za darmo w pewnym miłym...
View ArticleSzuszi :)
W końcu odważyłam się samodzielnie zrobić sushi nazywane przez nas pieszczotliwie szuszi. Zawsze chciałam wybrać się do jakiejś sushi- dajni ale zniechęcał mnie zawsze brak różnorodności i trudność w...
View ArticleSTOP Skaryszew 2012
Jutro wyjazd. Jedzenie na dwa dni protestu przygotowane. Aparat naładowany i spakowany. Serce pełne strachu.. Jak będzie? Jak bardzo źle będzie? Jak to zniesiemy? Trzeba walczyć i nie patrzeć na swój...
View ArticleSkaryszew 2012r- moja relacja.
Oto moja relacja z targów końskich w Skaryszewie. Dodaję do niej zdjęcia swojego autorstwa. Jeżeli przeczytacie relacje i obejrzycie zdjęcie bardzo, bardzo ale to bardzo Wasz proszę o wklejanie jej...
View ArticleSłodkości i inne pyszności.
Dzięki osobom, które poznałam w Skaryszewie zanosi się na to, że zacznę "bywać". Chodzi mi tu o "bywanie" na różnych vege- spotkaniach, projekcjach i warsztatach. Bardzo się z tego cieszę bo jednym z...
View Article......
Mój facet rzadko kiedy przywiązuje się do schroniskowych psów. Podczas półtora rocznej pracy w schronie miał tylko jednego ulubieńca. Ślepego na jedno oko kundelka, który w końcu znalazł kochający dom....
View ArticleSzukamy domu dla Walusia :)
Szukamy odpowiedzialnego domu dla rottka Walusia :) Jeżeli ktoś z Was byłby nim zainteresowany lub zna kogoś kto mógłby dać mu dom to proszę się zgłosić :) A tu możecie poczytać o Walusiu i naszej...
View ArticlePyszny, energetyczny krupnik.
Nie mam kompletnie czasu na pisanie. Praca ze zwierzakami, praca zarobkowa (tfuj, nienawidzę), załatwianie miliona rzeczy, które powinny być zrobione tydzień temu.. I na nic nie ma czasu. Bloga nikt...
View ArticleWytłumaczenie?
Dzień dobry wszystkim.Długi łikend już prawie za nami, majówka dobiega końca a ja siedzę chora w domu ;) Na szczęście nie męczy mnie gorączka ani katar ale straciłam za to głos. Generalnie nie jest...
View ArticleKto zaprasza rottweilera do łóżka?
Salut!Niestety dzisiejsza notka będzie po raz kolejny bez przepisu i bez zdjęć pysznych dań jakie ostatnio przygotowałam :( Mój dysk zewnętrzny, który oddałam do informatyka przestał działać :/...
View ArticleWesoło- smutne to nasze życie.
Witajcie kochani.U nas oczywiście ciągle coś się dzieje, raz dobrego, raz złego, rzadko kiedy jest spokojnie i nudno. Albo coś ze zwierzakami, których ciągle przybywa albo my się żremy jak dwa głupki...
View ArticleWyjaśnienie..
Cześć..Na wstępie chciałabym przeprosić za nagły brak informacji i postów.. Niestety dotknęła mnie tragedia osobista. W wypadku motocyklowym zginął mój najlepszy przyjaciel. Taki najukochańszy, którego...
View ArticleNadal średnio się dzieje.
Cześć.Tak jak obiecałam- starałam się ogarnąć. Udaj mi się to powoli, z moim chłopakami w domu trudno się nie śmiać. Starają się bardzo, żeby mnie pocieszać robiąc ciągle coś strasznie głupiego i...
View ArticleLuksus w lipcu czyli lody.
Cześć kochani.Jak Wam życie płynie? Mam nadzieję, że lepiej niż u mnie. Staramy się trzymać i powoli wychodzimy na prostą. Nadal nam smutno z powodu Szilki ale staramy się tłumaczyć sobie to tak, że...
View ArticleMakaronowo.
Witajcie :)Ostatnio mam trochę lepszy humor mimo ciągłych napadów nerwobóli z powodu pracy, której nienawidzę. Ale poczyniłam już kroki, które mają zmienić moje życie o 180 stopni i od września...
View ArticleMy life, my choices.
Mój TŻ poszedł na nockę do pracy, ja siedzę przed kompem i jem wegańskie czekoladki. I to właśnie natchnęło mnie, żeby napisać kolejną notkę. Z chęcią podzielę się z Wami opinią na ich temat. Dostałam...
View ArticleZaniedbuję..
Siema drodzy czytelnicy :)Zaniedbuję bloga koszmarnie. Jak zobaczyłam, że ostatni post jest napisany ponad miesiąc temu to aż mi się wstyd zrobiło. Obiecuję poprawę szczególnie, że od października będę...
View Article